nie jedzenie

[...] z polecenia tam trafiliśmy. W piątek na wieczór przyjazd i od razu na Spa - bala z gorącą wodą na świeżym powietrzu, sauna i grota solna - rewelacja :-)) W sobotę śniadanie i wymarsz na szczyt Jagona - pogoda w kratkę, raz deszcz, raz śnieg, czasami słońce próbowało się przebić - w Marcu jak w garncu #-P także na zmianę ściągałam kurtkę, [...]

No, no postępujący się załączył. Siła to się zaczyna nie kończy. Że wam się chce to jedzenie tak szykować.... Jak chcesz być piękny i ponętny to musisz

święta, porządki, nauka do matury, jedzenie, treningi na kompie praktycznie w ogóle mnie nie ma z resztą widzisz na gg... wczoraj byłem moze z 15min łącznie. Dziś wrzucę wypiskę z piątku i pare info co do szamy a co jest z Tobą?

[...] jest dla początkującej lejdi, ale nic to pozostanę przy tym co mam... ...ale to już jutro dziś byłam tylko na rowerze pojeździć 60 minut rześkiego pedałowania plus rozciąganie. Ależ mnie bolały dwójki a jakie pokurczone były. Miska dzisiejsza: (wczorajsza nie była liczona, czasu nie było na jedzenie, na pierdnięcie nie było czasu a co dopiero [...]

"Diety jako takiej nie mam za to wiem, co i kiedy mam jeść. Posiłki spożywam w godzinach: 8-10 śniadanie (zależy o której wstanę) następnie, co dwie godziny zjadam kolejny posiłek, kończąc jedzenie czegokolwiek o godzinie 18-19. " radze jednak zajrzec do dzialu odzywianie. "ROZCIĄGANIE Przed treningiem mięśni klatki piersiowej: [...]

[...] Wtorek klatka-biceps Pompki na poręczach rampa x6 6x CC 6x 4kg (+1,5kg) 6x 5kg (+1kg) 6x 7,5kg (+1kg) 6x 10kg (+1kg) 4x 12,5kg Miałem chyba dzień do dipsów, szło nie źle od samego początku. Postanowiłem zrobić dodatkową serię, po tych pięciu czułem że to jescze nie to  Wycisk skos hantli młotkowo rampa x8 8x 15kg (+3kg) [...]

[...] testu napotykałem na różne przeszkody, które na szczęście jakoś pokonywałem, raz było ciężej raz łatwiej jak to w życiu. Celem testu jak wskazuję nazwa było poprawienie wyglądu i rekompozycja ciała, czy udało mi się to osiągnąć ocenicie sami. Dla przypomnienia. Staż treningowy: ~rok Imię: Marcin Miejsce zam: Bełchatów Wiek: 29lat Wzrost: [...]

Załóż jednoosobową firmę przerabiania piersi kurczaka na nawóz :D No kiepska micha. Wygląda na redukcję, a nie masę :v Hahahaha naturalny nawóz zawsze najlepszy! Niestety tak wpadło. Dzień się rozlazł i bardzo późno zacząłem robić jedzenie... Dziś już mam 2 bułeczki ogarnięte i zaraz pewnie pójdę do biedry po jaja i zrobię sobie dobrą jajecznicę z [...]

no tak, tylko że ja nie jem odżywek wcale - wszystko idzie w jedzenie. Nie mam aspiracji by robić cykle na suplach za 400zł i widzieć tego gówniane efekty:)

no tak, tylko że ja nie jem odżywek wcale - wszystko idzie w jedzenie. Nie mam aspiracji by robić cykle na suplach za 400zł i widzieć tego gówniane efekty:) haha i dobrze bo suple chvja daja tak samo uwazam

jakby teraz coś się zmieniło pod tym względem %-) kiedyś się stawiało na technikę ćwiczeń i jedzenie a nie magiczne proszki z kulturystą w tle, dziś nie znają nawet podstawowych ćwiczeń izolowanych....

16/07/2016 - DNT -->> jedzenie (zrzut poniżej) 17/07/2016 - DT -->> jedzenie nie liczone ale w miarę czyste i ilościowo też nie narzekam (wyjątki niechlubne: bialy makaron do rosołu, schaboszczak panierowany w pszennej) ## trening B domatorki 1. Przysiad bułgarski 4 x 8-10 7x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10 7x2 x8 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10 [...]

dzięki Asia! # 11/09 - dnt - jedzenie niemierzone jak to w niedziele ale czysto 12/09 - dnt - jedzenie (zrzut) 13/09 - DT trening B - 'domatorki' uszczuplony ze względu na pseudokontuzję kolana o trening nóg niestety. no nic - lepiej tak niż by się miała z tego naprawdę kontuzja zrobić. 1. Przysiad bułgarski 4 x 8-10 n/a 7x10 12/12 x10 12x8 [...]

Marcel - proszę Cię nie podejrzewaj mnie o kolce. Kiedyś się czepiałem, a i to raczej żartobliwie. Teraz wolę dyskretnie milczeć :-) Ja jestem spaczony i chorobliwie podejrzliwy w stosunku do człowieka jako bytu, który składa się z ducha i ciała. Nie ufam ani jednemu, ani drugiemu i w związku z tym ciągle muszę weryfikować pojęcia takie jak: [...]

Za mną dwa szalone dni nietreningowe - z jedzeniem szyłam jak mogłam, nie poddałam się nowej piekarni obok, której codziennie przechodzę choć pachniało jak w dzieciństwie, nie poddałam się pożegnalnemu tortowi koleżanki z pracy choć był nugatowy i z chrupiącą masą :). Omlet białkowy z odrobiną syropu klonowego też jest super, nie :)? I brawa dla [...]

10.09 (wtorek) - 13.09 (piątek) wyjazd, bez treningu, wpadło czasem "nieczyste" jedzenie (pieczywo pszenne i razowe kupne, trochę jedzenia ze stołówki szpitalnej) - trochę siła wyższa, w pobliżu żadnego sklepu, a do tego który był w pobliskiej miejscowości nie miałam jak się dostać, jedzenie, które wzięłam ze sobą dość szybko się skończyło, [...]

Nie krytykuję Was w waszych dziennikach. We własnym piszę o moim stylu życia. Głupoty każdy linkować potrafi. Tu kolejne. Owszem, nie watpię, że wegetarianie zyją dłużej, ale tutaj piszą, że nie dlatego, że jedzą warzywa, lecz dlatego, że dbają o zdrowie. Kurcze, do tej pory myślałem, że dbanie o zdrowie, to w pierwszej kolejności jedzenie warzyw. [...]

/SFD/Images/2016/4/12/e1d8bdff150a491dae53bccc36ae14dd.jpg Dzień 48 - 24.05.2016 Kolejny upalny dzień... Jest kilka minusów takich temperatur, ale są też niewątpliwe plusy. (Mam nadzieję, że nie zabrzmi to jakoś chamsko :-D ) Płeć piękna tak się stroi, jak tylko ujrzy trochę słońca i poczuje wysoką temperaturę, że aż chce się żyć :-D A co mnie [...]

/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 94 Nie powiem, fajnie było pospać, a zwłaszcza, że nie jest tak gorąco nocą, to śpi się bardzo przyjemnie :-D Jedynie poduszka jest już tak zajechana, że czym prędzej musi odejść na zasłużoną emeryturę %-) Ja na szczęście nie mam większych problemów, żeby się "ograniczać" na [...]

Z tym jedzeniem u mnie jest ostatnio problem. Jak jest wszystko normalnie i chodzę do pracy to przeważnie jadam następująco: 7.00 - miska cookie crisp z mlekiem, do tego 3 gotowne jajka dawałem, teraz jak wyczytałem żeby nie łączyć tłuszczy i węgli to dorzucam serek wiejski 9-10.00 - zawsze zabierałem puszkę tuńczyka i 100gr ryżu lub kaszy+ do [...]